Jak się pozbyć p.rezydenta

Treść deklaracji:

Gdańsk, 30 czerwca 2017 r.

Deklaracja prezydentów o współdziałaniu miast Unii Metropolii Polskich w dziedzinie migracji

Migracje to procesy dynamiczne, powszechne i – jak pokazuje historia świata – nieuniknione, a w kontekście sytuacji społeczno-demograficznej naszego kraju – wręcz korzystne. Polskie duże miasta od wielu lat są otwarte na procesy migracyjne i różnorodność mieszkańców. Przyjazna obsługa w urzędach, znalezienie mieszkania, możliwości zatrudnienia, dostęp do edukacji i służby zdrowia, nauka języka i kultury polskiej – to podstawy integracji ludzi o różnym pochodzeniu.

W celu przyjaznego przyjęcia imigrantów konieczne jest wspólne działanie organów władzy samorządowej i rządowej, służb publicznych, organizacji pozarządowych, kościołów, uczelni wyższych, instytucji kultury oraz organizacji biznesu i rynku pracy. W naszym wspólnym, szeroko rozumianym interesie jest odpowiedzialne i bezpieczne zarządzanie migracjami na poziomie lokalnym tak, aby tworzyć miasta społecznie spójne, minimalizując zagrożenia związane z gettoizacją, separacją, biedą i wykluczeniem nowych mieszkańców.

Deklarujemy współdziałanie miast poprzez wymianę doświadczeń i dobrych praktyk, w celu zapewnienia wysokiej jakości życia wszystkim mieszkańcom, w duchu solidarności i odpowiedzialności za wspólnotę, którą tworzymy wraz z migrantami.

Dla wymiany informacji, wiedzy i doświadczeń miast powołujemy zespół roboczy ds. migracji i integracji. Będzie on wspierany wiedzą specjalistyczną dwóch kluczowych organizacji: Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) oraz Biura Wysokiego Komisarza Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR).

Deklarujemy otwartość i wolę partnerskiej współpracy z administracją rządową, organizacjami pozarządowymi i związkami religijnymi w zakresie tworzenia i wdrażania polskiej polityki migracyjnej, opartej na zarządzaniu bezpiecznymi migracjami. Wspólnie jesteśmy w stanie wypracować odpowiednią kulturę przyjęcia migrantów, co pomoże rozwijać nasze miasta, czynić je bardziej innowacyjnymi i konkurencyjnymi.

Podpisali:

Tadeusz Truskolaski – Prezydent Miasta Białegostoku

Rafał Bruski – Prezydent Miasta Bydgoszczy

Paweł Adamowicz – Prezydent Miasta Gdańska

Marcin Krupa – Prezydent Miasta Katowice (na dokumencie brak odręcznego podpisu)

Jacek Majchrowski – Prezydent Miasta Krakowa

Krzysztof Żuk – Prezydent Miasta Lublina

Hanna Zdanowska – Prezydent Miasta Łodzi

Jacek Jaśkowiak – Prezydent Miasta Poznania

Tadeusz Ferenc – Prezydent Miasta Rzeszowa

Piotr Krzystek – Prezydent Miasta Szczecin

Hanna Gronkiewicz-Waltz – Prezydent M. St. Warszawy

Rafał Dutkiewicz – Prezydent Wrocławia

skopiowana z pliku pdf, dostępnego po pociągnięciu za sznurek:

http://www.portalsamorzadowy.pl/plikiu/101370.html

@Ywzan Zeb 20:24:22

Jak przekrętasy takiego rozwolnienia dostały , to musi chodzić o jakąś kasę ? . Pewnie dofinansowanie z U.E. Warto żeby ABW się temu przypatrzyło .Ave.

@Repsol 22:36:09

Pewnie przyszli do nich z pudłami kartonowymi, podobnie jak do Kwacha @ company aby torturować więźniów w Kiejkutach.

Tu bardzo ciekawy artykuł:

http://innywariant.weebly.com/blog/klewki-szymany-lepper-i-talibowie

@Ywzan Zeb 20:24:22

Nie wydaje mi się, żeby mieszkańcy owych miast mieli, cyt. "Przyjazna obsługa w urzędach, znalezienie mieszkania, możliwości zatrudnienia, dostęp do edukacji i służby zdrowia".

Może się mylę, bo ja mieszkam w małym miasteczku i nie ma w nim "Przyjazna obsługa w urzędach, znalezienie mieszkania, możliwości zatrudnienia, dostęp do edukacji i służby zdrowia"

2017-07-07 22:59:09, Administrator, administracyjna blokada komentarza: brak informacji

Gratulacje

Kołowrotek jest najlepszym miejscem do obserwacji tzw. zmian w życiu samorządowo-politycznym. Poczynioną obserwację wzion wewnenczny na warstat (oczywiście nie poprawiać) i doszedł do wniosku, że te wymienione ssą dwa cyce, ten samorządowy daje słabe zasilanie, a ten drugi, najrawdopodobniej obcej proweniencji, daje lepsze zasilanie, ale podłaczenie do niego wymaga podpisania cyrografu własną krwią. One nie lubią bardzo nas, te ssące, a nie cyce, są samym złem i nam temi imigrantami chcą odpłacić.

@lorenco 22:59:07

I słusznie Ci się "nie wydaje". W/w miasta NIE mają: wystarczającej ilości zieleni, przedszkoli, żłobków, parkingów, lekarzy i pielęgniarek, że już nie wspomnę o pracy dla mieszkańców. Ja też postrzegam tych "włodarzy" w ten sposób, że im najwyraźniej w tych ich miastach przeszkadzają... mieszkańcy. Bo to mieszkańcy, psiajuchy, zrzędzą na kolejną fontannę lub inne cudo miejskiej architektury, a domagają się parkingu. NIekulturne takie! No i jakiego parkingu!? Wszak p.rezydent nie ma problemów z parkowaniem, więc o co temu bydłu chodzi? Że nie mają parkingu przed przychodnią? Niech do lekarza idą pieszo! Kogo obchodzą ich dzikie pretensje?! Miasto ma być słitaśne i budzić zazdrość innych p.rezydentów innych miast.

@AgnieszkaS 22:59:09

Istotnie, trudno nie podać się refleksji, że "tu chodzi o kasę". Zatem nie tylko zdrajcy, ale jeszcze jurgieltnicy! A wiesz co jest najgorsze? Że tych jurgieltników ogół miejscowych lemingów kocha nad życie i w następnych wyborach wybiorą właśnie ich! "Bo on tyle inwestuje, ten prezydent!" A to nie są inwestycje, jak rozumie je ekonomia i słownik języka polskiego oraz wyrazów obcych, tylko to są zwykłe wydatki konsumpcyjne! Tak więc tym co poraża najbardziej jest głupota ludzi, którzy nie dostrzegają pewnych oczywistych spraw.

@tadman 23:30:11

Gryzelda spraw zagranicznych (dla tych którzy nie rozumieją konwencji przyjętej na potrzeby tej odpowiedzi podaję odsyłacz: patrz "jaja bzdyklaczy") kiwnęła łebkiem. Wewnenczny (nie poprawiać) doszedł otóż do nader słusznych wniosków. Tak to bowiem ono i jest. Lewactwu ostatnio (no, przez ostatnie, powiedzmy 200 lat) ogień się pali pod nogami i aż przytupują do raju na Ziemi, jakim jest wytępienie chrześcijaństwa. No i paczPan, co za bieg okoliczności, w czasach gdy ropa się lała beczkami, lewactwo zwąchało się z szejkami. No i im się zdało, że znaleźli sojusznika idealnego. Środek przeciw chrześcijaństwu idealny. Satanistyczny system (dla niepoznaki zwany religią i to monoteistyczną), który wyznaje te same zasady co oni: przyzwolenie na zboczenia, traktowanie kobiet jak bydła, brak nakazów etycznych, brak moralności i prawdy absolutnej, absolutny brak poszanowania drugiego człowieka, godności jednostki ludzkiej jaka by ona nie była i wreszcie wręcz obowiązkową nienawiść do chrześcijan i chrześcijaństwa

2017-07-08 18:49:30, Administrator, administracyjna blokada komentarza: brak informacji

@AgnieszkaS 18:49:30

Tyle tylko, że ci p.rezydenci nie wzięli się znikąd. Po pierwsze ktoś (czyt. cierpiące na dysmózgię lemingi) ich wybrał, a po drugie, ja od lat 90-tych obserwuję śmierdzący Szkopowem pomysł "landyzacji" Polski. Tj. samorządne województwa. Ten beznadziejny i wg mnie nieuzasadniony dualizm, że na szczeblu województwa jest administracja rządowa i samorządowa. Obserwacja uczy, że samorząd dobrze się sprawdza na poziomie gminy i ew. jeszcze powiatu. Ale samorząd wojewódzki to mina, błąd i to będzie szkodliwe. W ten oto sposób w Polsce, kraju do tego nieprzywykłym zaszczepiono nam niemieckie porządki. Fuj.

A co do samorządu miast i wsiów (nie poprawiać), to też mnie zastanawia ich pęd do samodzielności. Wszak samorząd nie równa się samodzielność! Ruch obcych obywateli zawsze leżał w gestii administracji państwowej, nigdy samorządowej. To bardzo głupie i szkodliwe pomysły. W dodatku tu nie chodzi raczej o samych "biednych" "syryjskich" "uchodźców" (ja pamiętam: trzy słowa - trzy kłamstwa), te "kobiety (brodate) z "dziećmi" (wyrośniętymi), tylko o wyprodukowanie konfliktu z rządem. No bo tak: nie udało się wyprowadzić "ludu" na ulice (patrz całkowita klapa KOD), mało jak dotąd dały skargi zanoszone do matiuszki Brukseli, to tera próbujom (nie poprawiać) rozpirzyć nam kraj, wplątać rząd w quasi-woję cywilną sposobem "przez samorząd". Wg mnie to kolejna odsłona tego samego działania pt. "zlikwidować Polskę".

@bez kropki 21:32:54

Tadzinek z racji polipa w nosie zawsze chodzi z lekko rozdziawioną gębą, no ale po przeczytaniu powyższych wynurzeń Gryzeldy spraw zagranicznych rozdziaw zrobił mu się już niewąski.

Mieszkanie w Chlewicach powoduje, że Tadzinek jest przeczulony na sprawy promowania nienaturalnej dla mieszkańców tenkraju miłości do tego co szkopskie. Już nam zakładali miasta na prawie niemieckim onegdaj i jak mawiają inni nasi przyjaciele to chwacit'.

Petycja:

Prezydent Polski P.Andrzej Duda Premier Polski P.Beata Szydło: Odwołanie prezydentów miast.

https://secure.avaaz.org/pl/petition/Prezydent_Polski_PAndrzej_Duda_Premier_Polski_PBeata_Szydlo_Odwolanie_prezydentow_miast/?pMtngmb&pv=39&utm_source=sharetools&utm_medium=facebook&utm_campaign=petition-433299-Prezydent_Polski_PAndrzej_Duda_Premier_Polski_PBeata_Szydlo_Odwolanie_prezydentow_miast&utm_term=Mtngmb%2Bpl

@lorenco 22:44:19

Podpis złożony.

Rząd zalewa nas banderowcami a samorząd islamistami

Jeśli komuś nie przeszkadza soczysty język, to niech posłucha, bo warto:

https://youtu.be/JBjkrm6PE_M

https://youtu.be/dLSOsdxl8Ac

@lorenco 22:44:19

Podpisane, wielkie dzięki za link. Prośba do wszystkich czytających: podawajcie dalej info o tej petycji, proszę!!

@bez kropki 12:06:39

Podpisano, wykonano.

@lorenco

Tak gwoli zaspokojenia entograficznej ciekawości:

Jedno z pomniejszych plemion mongolskich lub tatarskich robiło to tak:

Informowano nielegalnego (niechcianego) regenta, baszę, wezyra czy kacyka inszej proweniencki, że brakuje im grotów do strzał (w domyśle: strzała w jego kierunku została przygotowana, a strzelec cięciwę napina i zwolni ją niezwłocznie). Dawano mu czas na przygotowanie się na opróżnienie urzędu.

Zamach stanu przecież, żeby się udał, musiał być dopięty na ostatni guzik, z wtajemniczeniem tego, który był jego adresatem, włącznie.

Gdy czas dojrzewał, dawano mu poznać - świszcząc w jego obecności - że to już. Że cięciwa zwolniona, a strzała, koniecznie w grot zbrojna, już leci. "Świst lecącej strzały", jaki rozlegał się w namiocie takiego niechcianego wezyra, był dlań jednoznacznym sygnałem, że właśnie musi ustąpić. A że wiadomo, że lot strzały jest krótki, z reguły to pomagało. I ktoś taki nadal zachowywał wysoką pozycję w hierarchii, jako były wezyr. Nadal mógł być członkiem Rady.

Jeśli udał, że świstu nie słyszy (przypadki niesubordynacji bywały wcale nierzadkie, zwłaszcza na początku, zanim ten zwyczaj się wykształcił, bo nierzadko świstu nadużywano, powodując strach i wprowadzając zbędny niepokój we własnych szeregach), wówczas nieuchylenie się przez zamachem miało wtedy miejsce jakby na własne życzenie ofiary. Oczywiście każdy wojownik tamtego kręgu kulturowego znał te niuanse i dla nikogo nie było zdziwieniem, gdy rano znajdowano danego wezyra ze nożem w plecach.

@maharaja 06:41:22

Dzięki za ciekawą opowieść. Nie wiedziałam tego. Niestety nasi p.rezydenci pci (nie poprawiać) wszelakiej nie są zbyt dobrzy w rozpoznawaniu "lotu strzały". Nie mamy też pewności, czy rzeczywiście gdzieś jakaś cięciwa się napina. Możemy jedynie mieć nadzieję. No i zastanawiać się, co zrobić, by głupich wezyrów wytentegować z urzędów.

Natomiast co do warstwy słowno-ozdobnej;) Twej pointy, to pozwolę ją sobie przerobić w duchu jajcarskim na "ze nożem we plecach" i zastosować na jajach w sprzyjającym kontekście:). Pointę oczywiście, nie nóż;).